Grom Cykarzew remisuje 1:1(0:0) w derbowym spotkaniu z Płomieniem w Czarnym Lesie w 14.kolejce "A" klasy Gr.I. Jedyną bramkę dla biało-niebieskich zdobył Patryk Pluta.
Spotkanie z Płomieniem w 3.kolejce bieżącego sezonu zakończyło się druzgocącą porażką naszego zespołu na własnym terenie aż 2:9... Była to jedna z największych porażek Gromu w ostatnich latach i to na dodatek z lokalnym rywalem, także nie trza było zbytnio motywować naszych piłkarzy do tego spotkania.
Derbowe spotkanie rozpoczęło się o dziwo od prowadzenia gry przez nasz zespół, który już w 15' oraz 18' spotkania mógł wyjść na prowadzenie, lecz wpierw dokładne podanie Krzysztofa Kiwacza nie wykorzystał napastnik Gromu - Patryk Czyż, a chwilę potem Artur Paczyński minimalnie chybił strzelając na bramkę Płomienia. Płomień skutecznie odgryzał się w kontratakach oraz w bardzo groźnych, stałych fragmentach gry, które dobrze egzekwowali na zmianę Wolski oraz Stefański. Ten ostatni pod koniec pierwszej części gry mógł, ba, powinien wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Nie przepisowo w polu karnym Gromu został powstrzymany przez Adriana Łyko napastnik Płomienia i sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Do piłki podchodzi najbardziej rosły na boisku były zawodnik III ligowej Victorii Częstochowa - Rafał Stefański, który uderzył tak źle, że skutecznie piłkę wyłapał tuż przy słupku nasz golkiper tego dnia - Rafał Ociepa. Wynik do przerwy się nie zmienił i licznie zgromadzeni kibice z Czarnego Lasu jak i z Cykarzewa czekali nie cierpliwie na kolejne 45 minut.
Jak się okazało, było warto marznąć w szalejącym, już jesiennym wietrze. Jak przypuszczano, pierwsi do ataku rzucili się zawodnicy prowadzeni przez Łukasza Stefańskiego, którzy stworzyli sobie w pierwszym kwadransie dwie dogodne sytuacje, ale na posterunku stał bardzo dobrze dysponowany tego dnia Ociepa. Nasi piłkarze odpowiadali w szybkich, groźnych kontrach i jedna z nich mogła zakończyć się piękną bramką Patryka Czyża, lecz piłka spadając tuż "za kołnierz" bramkarza Płomienia odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką i wyszła poza linię końcową. Groźnym strzałem jeszcze odpowiedział kapitan Płomienia Rafał Stefański, który był skutecznie tego dnia powstrzymywany przez Patryka Plutę, aż dochodziło do małych frustracji z bezsilności. Jednak to co najlepsze dla Gromu przyszło w 65 minucie derbowego meczu. Po rzucie rożnym dla Płomienia i wybiciu piłki przez naszych obrońców na 30 metr od bramki rywala, tam doskakuje do niej Patryk Czyż, który na wolne pole zagrywa do nadbiegającego Patryka Pluty, a ten na pełnym biegu mija ostatniego obrońcę i płaskim strzałem w długi róg pokonuje golkipera gospodarzy nie dając mu najmniejszych szans. Szalona radość na trybunach w "sektorze gości" oraz na ławce rezerwowych. Podrażnieni gospodarze i zarazem wicelider tabeli chcieli za wszelką cenę odpłacić się tym samym, lecz dobrze cofnięty zespół Gromu skutecznie rozbijał szalone ataki Płomienia. W jednej z akcji blisko zdobycia bramki był Młynek oraz Wolski. Zmieniona taktyka gospodarzy na bardzo ofensywną mogła zemścić się, a nasz zespół mógł dobić skutecznie rywala. Na wolne pole piłkę dostaje obchodzący tego dnia urodziny kapitan zespołu z Cykarzewa - Mariusz Gębski i wychodzi oko w oko z bramkarzem Płomienia, lecz przy oddawaniu strzału piłka skoczyła na "kępie" nierównej płyty boiska i piłka poszybowała ponad bramką. Ku radości miejscowych Płomień w końcu dopina swego i na 2 min. przed końcem regulaminowego czasu gry, zdobywa upragnioną bramkę. W jednej z oskrzydlających akcji, szczególnie prawą stroną, gdzie szarżował pomocnik miejscowych, dogrywa w pole karne Gromu, tam w ogromnym zamieszaniu do piłki doskakuje Lewandowski i ku rozpaczliwej interwencji Ociepy, piłka odbija się od palców, od słupka i wpada do bramki biało-niebieskich, szalona radość miejscowych. Jeszcze mimo okazji jak z jednej i drugiej strony, wynik spotkania nie zmienił się i można rzec, że spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów. Ładny dla kibicowskiego oka mecz, zgromadził pokaźną rzeszę kibiców, którzy mimo mroźnej, jesiennej pogody, wspierali swoje zespoły, oby więcej takich spotkań.
Przez pryzmat pierwszego spotkania z Płomieniem w tym sezonie, punkt zdobyty, na trudnym terenie, z wiceliderem i to w spotkaniu derbowym trzeba szanować i w ostatecznym rozrachunku może być bezcenny. Płomień mimo remisu zimę spędzi na fotelu wicelidera, a nasz Grom dzięki świetnej końcówce sezonu spędzi zimę poza "czerwoną strefą", jednak przerwę w rozgrywkach trzeba wykorzystać w pełni i przygotować się na prawdziwą batalię na wiosnę, ponieważ zrewolucjonizowany sezon, może spowodować później całkiem odwrotną kolejność w dalszej fazie sezonu. Teraz pora na podsumowania, przygotowywania formy w zimę i czekania na wiosenne rozgrywki, które szykują się niezwykle emocjonująco, bo tak wyrównanej ligi, nie było od dobrych kilku lat :)
Jeszcze na sam koniec warto wspomnieć o zbliżającej się już Drugiej Edycji Biesiady Piłkarskiej (27 grudnia) organizowanej przez nasz Klub w Remizie "Na Rumianku" w Cykarzewie Północnym. Więcej informacji wkrótce !
 | 1:1 (0:0) |  |
| Płomień Czarny Las | | Grom Cykarzew |
| |
Czas spotkania: 93 min.
1. Rafał Ociepa 
2. Tomasz Grabara
3. Tomasz Gołda
4. Adrian Łyko 
65" Dawid Nowosielski
5. Patryk Pluta 
6. Krzysztof Gębski
7. Krzysztof Kiwacz
8. Marcin Gołda
9. Mariusz Gębski
10. Artur Paczyński 75" Dawid Jończyk
11. Patryk Czyż (1 asysta)
Oceny zawodnikďż˝w »
Informacje o kadrze Grom Cykarzew
Zapraszam do udziału w Halowym Turnieju Piłki Nożnej 18.01.2015r. w kompleksie sportowym w Herbach więcej informacji na stronie LKS Żwirex Hadra or az pod numerem: 784439961
1 
2
