Grom Cykarzew w swoim ostatnim spotkaniu w tym roku niestety przegrywa z Naprzodem Ostrowy 0:4(0:0). Pierwsza połowa nie wskazywała na tak dotkliwą porażkę naszej drużyny.
Jak wyżej wspomniałem, pierwsze 45 minut nie wskazywało na to, że Grom przegra to spotkanie i to jeszcze w takich rozmiarach (!). Przykro się patrzyło na schodzącą z boiska pogrążoną w smutku drużynę, która nie prezentowała się jakoś tragicznie, lecz bardzo...nie skutecznie... Ten atut posiadali przyjezdni.
Spotkanie poprzedziła minuta ciszy ku uczczeniu pamięci osób zmarłych w ataku terrorystycznym jakie miało miejsce w piątek, 13 listopada w stolicy Francji - Paryżu w skutek, której życie straciło ponad 130 osób.
Pierwsze 45 minut to absolutna dominacja naszego zespołu, który sprowadził gości do głębokiej defensywy i tylko brak piłkarskiego szczęścia oraz także w pewnym sensie nasza nie udolność pod bramką rywala spowodowała, że tego spotkania nasz Grom nie wygrał już w pierwszej połowie. Tak to skończyło się w znajomy nam sposób "nie wykorzystane sytuacje się mszczą".
Te piłkarskie, mądre słowa spełniły swoje przeznaczenie w 48 minucie, kiedy to Krzysztof Pełka wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie. Gospodarze mogli chwilę później wyrównać ale ponownie brak wykończenia pod bramką rywali. Od tego momentu istniał tylko Naprzód, który swoją przewagę udokumentował w 68 min, za sprawą Mateusza Ciesielskiego. Swoje okazje dla Gromu w tej części spotkania mieli dwukrotnie Łukasz Jończyk, Patryk Pluta czy Mariusz Gębski. Gwóźdź, ba, dwa gwoździe do trumny Gromowi Naprzód zadał w końcówce meczu. W 81 oraz 92 minucie ponownie Krzysztof oraz Marcin Pełka dobili gospodarzy, którzy przy licznie zgromadzonych kibicach musieli w tak ważnym spotkaniu przełknąć gorycz porażki.
Największy mankament tego sezonu podopiecznych Tomasza Grabary, czyli brak wykończenia i konsekwencji pod bramką rywali spowodował stratę wielu, bardzo ważnych punktów, które w rezultacie zepchnęły (będący całą rundę w "grupie neutralnej" Grom) na miejsce "spadkowe", na rzecz Naprzodu Ostrowy.
Może to i dobrze, ponieważ zespól biało-niebieskich powinien teraz w okresie przygotowawczym o wiele silniej i mocniej w pocie czoła trenować i rozgrywać sparingi, aby dogonić ta grupę dającą grę na następny sezon w "A" klasie.
Wkrótce na stronie ukaże się szczegółowe podsumowanie rundy jesiennej, plan przygotowawczy do rundy wiosennej sezonu 2015/2016 oraz informacja na temat III Biesiady Piłkarskiej, która jest organizowana co roku w okresie świątecznym na Sali Rumianek w Cykarzewie Północnym.